piątek, 28 kwietnia 2017

58. Answear OOTD

Witajcie kochani!

Jak Wasze nastroje przed długim weekendem?
Jakie macie plany na majówkę?

Ja liczę na piękną pogodę i mam nadzieję, że wszystko, co zaplanowaliśmy na ten czas uda się zrealizować.

Ostatnio pisałam o przesyłce, w której znalazło się moje zamówienie ze sklepu Answear.
O tym, jak bardzo lubię niezawodne białe trampki zdążyliście się przekonać już wcześniej.
Mimo wielu par butów, wybór najczęściej pada właśnie na nie. Są uniwersalne, wygodne i naprawdę pasują do wszystkiego! ;)
Dziś prezentuję Wam kolejną stylizację z ich udziałem. Zestaw bardzo prosty i wręcz idealny na majówkę. Wygodnie, na luzie, niezobowiązująco.
Pasiasty sweterek jest dokładnie taki jak chciałam- z rękawami 3/4, krótki, idealny do spodni z wysokim stanem,

Dla mnie majówka to czas wyjazdów, a jeśli czeka mnie podróż- nie ma mowy o tym, by ruszyć gdziekolwiek bez muzyki. Słuchawki Sudio Sweden to zdają egzamin i prawdę mówiąc, chyba nigdy wcześniej nie miałam lepszych.

(Na hasło Ewelina15 otrzymujecie 15% zniżki na wszystkie produkty Sudio Sweden- www.sudiosweden.com/pl)
















spodnie- H&M
słuchawki- Sudio Sweden


@answear #answear.

#Sudio #SudioSweden #SudioMoments @sudiosweden




poniedziałek, 24 kwietnia 2017

57. Haftowane kwiaty

Witajcie kochani!

Jak Wasze nastroje w poniedziałek? Wypoczęci?
Gotowi na nowy tydzień?
Jak minął Wam weekend?

Mój zdecydowanie za szybko! Szczerze mówiąc sama nie wiem, gdzie uciekły mi te dni.
W sobotę zrobiliśmy ostatnie zakupy do pokoju, którego remont został prawie zakończony. Wszystko wymaga jeszcze drobnych zmian, ale i tak efekt jest już zadowalający. Przy okazji udało się zrobić zdjęcia, a wieczorem wyskoczyć na imprezę. Gorączka sobotniej nocy zakończyła się lekkim porannym bólem głowy w niedziele. Cóż, prawie jak za studenckich czasów.
Naszą małą tradycją stał się obiad na mieście w niedzielę. Tym razem odpuściliśmy sobie chińczyka i zjedliśmy w Liszcie. Ja tradycyjnie grilowaną pierś z kurczaka a Krystian placki po węgiersku. Po 3 hamburgerach, które zjadłam w nocy po imprezie nie miałam miejsca na ogromną porcję, którą serwują w naszym ulubionej azjatyckiej restauracji. Potem szybkie zakupy w Empiku i wieczór z książką. Lubię nasze życie, jest takie trochę spontaniczne a trochę przewidywalne.

Dzisiaj prezentuję Wam zdjęcia, które wykonaliśmy w sobotę. Udało się złapać trochę słonecznej pogody, choć przyznam, że wiatr, który wiał dość mocno nie ułatwiał zadania (efekty widać na fotografiach w postaci włosów na twarzy :P).
Prosty zestaw, który nazwałabym wręcz weekendowym. Wygodny, w sam raz na spacer lub nieformalne spotkanie.
Bluza pochodzi ze sklepu Zaful i całkowicie trafiła w mój gust. Biała i te haftowane kwiaty! Jest ciepła, wykonana z miłego w dotyku, a jednocześnie solidnego materiału. Dzięki temu nie było mi ani gorąco, ani zimno.
Z jeansami tworzy zestaw idealny. Jest lekko, dziewczęco, na luzie.
Poszarpane nogawki to kolejny z trendów, który bardzo mi się spodobał. Takie wykończenie spodni nadaje im nieco niebanalnego charakteru, a jednocześnie wygląda estetycznie.











































                                                                        bluza- Zaful
jeansy- nn
okulary- SinSay
zegarek- nn 


Od sklepu Zaful otrzymałam również sweter. Pogoda ostatnio jest bardzo zmienia, zatem póki co sprawdza się idealnie.


















sweter- Zaful 

piątek, 21 kwietnia 2017

56. Spotkanie blogerek w Rzeszowie


Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o spotkaniu blogerek, w którym miałam przyjemność brać udział.
Jest to dla mnie spore wyróżnienie, zważywszy chociażby na fakt, że tego bloga prowadzę od ośmiu miesięcy.
Poznanie osób, które dotychczas obserwowałam jedynie sprzed ekranu komputera było bardzo ciekawym doświadczeniem.

Spotkałyśmy się 8.04 w Maffinkarni Rzeszowskiej. Jeśli będziecie mieć kiedykolwiek możliwość, koniecznie tam zaglądnijcie. Rewelacyjne ciasta (niektóre przypominają małe dzieła sztuki), pyszna kawa i przyjemny wystrój. Idealne miejsce na spotkanie.
Czas płynął szybko i przyjemnie, co jest typowe dla tego typu spotkań. W miłej atmosferze nigdy się nie dłuży. Mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie :)

Pojawiły się też cudowne upominki Od firmy Revolution otrzymałyśmy zestaw cieni do brwi oraz matowe pomadki, które były dopasowane do naszych znaków zodiaku- mi zatem przypadł Lew. Kosmetyki były zapakowane w uroczy woreczek i prawdę mówiąc, aż szkoda było je rozpakowywać. Natomiast Firma Plumi&Co ufundowała nam suchy szampon, pianki do ciała oraz szczotki. Te rzeczy są dla mnie wręcz idealne. Przydadzą się podczas dni, które spędzam za kierownicą samochodu. Szczotki Michel Mercier, które przekazała nam Plumi&Co znajdziecie w drogeriach Super Pharm,, pozostałe kosmetyki dostępne są na stornie- tutaj.
Upominki, dzięki uprzejmości Pani Krysi z Dino Zabawki zostały zapakowane w torebki, do których dodatkowo umocowano te piękne baloniki. Wyglądało to naprawdę rewelacyjnie!

Nie zanudzam Was opowieściami. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie ;)

















wtorek, 18 kwietnia 2017

55. Szarość i róż

Witajcie kochani!

Mam nadzieję, że Święta spędziliście w miłej, rodzinnej atmosferze, wolne dni pozwoliły Wam na złapanie oddechu.
Relację z przebiegu Świąt u mnie widzieliście zapewne na moim Instagramie i InstaStory, zatem nie będę Was po raz kolejny raczyć opowieściami ;)
Dziś jestem już w pracy i korzystając z wolnej chwili postanowiłam napisać kilka słów do Was.
Zdjęcia udało się zrobić w pewien słoneczny niedzielny poranek, podczas spaceru po parku.
I całe szczęście, że wpadłam na ten pomysł, ponieważ dzisiejsza pogoda nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz. Synoptycy również nie są łaskawi i prognozują deszcze oraz zachmurzenie na kilka następnych dni.
Szczerze mówiąc, marzę o słonecznej pogodzie. Tęsknie za zwiewnymi sukienkami, lekkimi kurtkami i baletkami na stopach.

Wracając jednak do sedna. Stylizacja, którą Wam prezentuje to zestaw absolutnie w moim stylu. O minimalizmie kolorystycznym pisałam Wam już nie raz i chyba nie ma sensu się powtarzać.

Szara sukienka o zwiewnym, dziewczęcym kroju, którą zdobią różowe kwiaty została połączona ze szpilkami w kolorze fuksji. Uważam to zestawienie za dość udane- falbaniasty krój to lekkość, a buty natomiast to kwintesencja kobiecości. Lubię się w takim wydaniu.





























































sukienka- nn
buty- DeeZee
zegarek- Tommy Hilfiger