poniedziałek, 30 października 2017

125. B&W

Kolejny poniedziałek i kolejny tydzień przed nami.
Ze świętem pośrodku. Cieszy mnie fakt, że jutro zaraz po pracy jadę do mamy. Tylko przeprawa przez zakorkowane miasto i będę w domu.
W kwestii święta, które mamy w środę- jeśli mam być szczera to nie przepadam za nim. Nie ze względu na sam jego klimat, ale ze względu na aspekt powiedzmy ideologiczny. Wydaje mi się takie wystawne, a pamięć o bliskich, którzy odeszli sprowadza się do kupienia nowych kwiatów i postawieniu ładnego znicza na grobie. Mam nadzieję, że wszyscy ci, którzy ścigają się w tym, kto kupi ładniejszy, pamiętają o zmarłych nie tylko w tym jednym dniu.

A dziś prezentuję Wam stylizację, której zdjęcia zrobiliśmy jakiś czas temu (i całe szczęście! bo przy obecnej pogodzie chyba nie byłoby to w ogóle możliwe. Czy u Was też tak strasznie wieje? )
Klasyczne black&white. Bluzka, której odrobiny charakteru dodają modne w tym sezonie poszerzane rękawy. Moje ulubione spodnie bez których nie wyobrażam sobie szafy i mała torebka- idealne na kilka niezbędnych rzeczy.








bluzka- Rosegal 
torebka- Rosegal
spodnie- H&M
buty- Deichmann




ze sklepu przyszła do mnie również bluza ( Rosegal )



niedziela, 29 października 2017

123. Pineapple- again!


Są takie rzeczy, z których naprawdę trudno jest zrezygnować.
A ci, którzy obserwują mnie na Instagramie wiedzą, że motyw ananasa jest jednym z tych, które naprawdę bardzo, bardzo lubię. Dlatego dzisiaj, mimo aury, która nieprzesadnie kojarzy się z tym owocem, prezentuję Wam stylizację lekką, casualową z jego udziałem. A co! niech będzie na przekór wszystkiemu :)
Zestaw prosty i mówiąc szczerze dla mnie wręcz standardowy. Przeważnie jeansy i koszula to zestaw, który najczęściej wybieram do pracy. W takim komplecie czuję się najpewniej. Aktualnie wystarczy zamienić ukochane Conversy na nieco cieplejsze buty, zarzucić na siebie kurtkę i można ruszać na podbój świata :D









koszula- Dressslily
buty- Converse
spodnie- Jane Norman






124. Rosegal shopping


Witajcie kochani,

dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć nieco o moich wrażeniach dotyczących zakupów w sklepie Rosegal.
Myślę, że większość osób zna sam sklep, a recenzję jego produktów dość często pojawiają się na blogach.
Niewiele jednak pojawia się postów dotyczących samego sklepu i robienia tam zakupów.
I właśnie o tym dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć.



Asortyment sklepu jest naprawdę ogromny- nie mam pojęcia, czy udało mi się zobaczyć wszystkie dostępne tam rzeczy. Jest ich naprawdę mnóstwo! Bogactwo wzorów, krojów i fasonów na różne okazje.
I rozmiarów... Oprócz tych standardowych, sklep posiada również dział z rzeczami nieco większymi- w specjalnej sekcji "Plus size" można znaleźć rzeczy przeznaczone dla osób noszących rozmiary powyżej L ;) i jest to zapewne dla takich klientów sporym udogodnieniem.


Składanie zamówienia jest naprawdę banalne i myślę, że nikomu nie powinno sprawić trudności. Najpierw śmiało pakujemy rzeczy do naszego koszyka, a następnie przechodzimy do podsumowania, gdzie z pośród kilku dostępnych sposobów płatności wybieramy ten najbardziej nam pasujący.

A jeśli jesteśmy przy płatnościach... Któż z nas nie lubi nieco zaoszczędzić i zapłacić mniej za wybrane rzeczy?
I teraz pojawia się w Rosegal szansa na to.



Od 1go do 11 listoada w sklepie będą trwały mega promocje. Obniżki będą sięgały aż 75% To super okazja aby kupić rzeczy w jeszcze niższych  cenach!



A oprócz tego przewidziane jest skorzystanie ze specjalnych promocyjnych kodów.

Brzmi zachęcająco, prawda?


sobota, 28 października 2017

Zaful Double 11 sale!

Zaful Double 11 sale! Breakdown price with only $1.1!

Are you wondering what is Zaful Double 11?

Well, "Double 11" means November 11th, which is a day when Chinese people go on massive Internet shopping sprees because many online stores offer huge discounts on this day. In recent years, double eleven has become China's e-commerce industry's annual event, and gradually affect the international e-commerce industry.


This is the day for crazy shopping, everything you found is on big sale! This special day should be spread across the globe. So here it is! We invite you to join this insane annual event. If you miss it, you will regret it.
 Zaful Double 11 Pre-heat
During our Zaful Double 11 pre-heat, there are several things you could do:
1.Get a coupon and ready for the Double 11, you'll be able to get coupon codes up to$100 off! These coupons will be activated after the Double 11 events begin. Be smart and win at the starting line!
2.Daily check-in for massive Z points!  50 Z Points = $1. When you collect a minimum of 50 Z Points, you can use them for discounting the order price. 
3. Some products will be revealed during pre-heat. Can't wait for that long and want to aim your targets earlier? No problem! This might be the only chance to get them at this price!

1500x500


Zaful Double 11 begin
To make sure you’ll enjoy your crazy shopping trip in Zaful Double 11, we offer you these things to help:
1. Free shipping, no more issues for the annoying shipping fee! Breakdown price zone with everything starts from $1.11! Daily check-in is still available, claim your free Z points.
2.Huge deals of Zaful double 11. All free shipping!
32312

USE CODE: ZFDB01 to get this with$3.5
未命名_副本



USE CODE: ZFDB02 to get this with$0.1

poniedziałek, 23 października 2017

122. Enchanted rose x Autumn denim

Witajcie w poniedziałek!

Jakiś czas temu obiecałam sobie, że nawet mimo powrotu do pracy na etacie nie zaniedbam bloga.
I póki co, udaje mi się tego mojego postanowienia dotrzymywać. Posty pojawiają się przynajmniej dwa razy w tygodniu- zwykle w poniedziałki i czwartki. Mam nadzieję, że uda mi się ten stan rzeczy utrzymać. Organizacja czasu jest bardzo ważna i prawdę mówiąc, nigdy nie miałam z nią większych problemów i zdaję sobie sprawę z tego, że niekiedy oklepane "nie mam czasu" jest tak naprawdę wymówką.
Staram się nie szukać tłumaczeń, a raczej sposobów na organizowanie nowej rzeczywistości.

Uwielbiam proste zestawy, którym z łatwością można nadać odrobiny charakteru poprzez dodanie ciekawego elementu. Tak stało się w przypadku stylizacji, którą prezentuję Wam dzisiaj, a której zdjęcia zostały wykonane wczoraj. Dacie wiarę, że od rana cały czas lało i w momencie, gdy już niemalże zupełnie straciłam nadzieję na poprawę pogody, wyszło słońce? Takiej okazji nie można było zmarnować. O tym, że "nieco" wiało chyba zapewniać nie muszę- doskonale widać to patrząc na moje włosy, które niesfornie latają we wszystkich możliwych kierunkach i które musiałam przytrzymywać, aby zupełnie nie zasłoniły twarzy.
Moje ukochane baleriny, a wraz z nimi Conversy zostały schowane na dno szafy, a ich miejsce zastąpiły już na stałe botki i kozaki. Te, które mam na sobie to jeden z moich ulubionych modeli. Klasyczne do granic możliwości, bardzo wygodne i wierzcie lub nie, ale towarzyszą mi już od trzech lat. Reszta stylizacji to mój styl w stu procentach- "czarny dół, biała góra" i kurtka. Nie mogłam się jej oprzeć- jeans pasuje zawsze, a ten haftowany wzór... o jejku, jejku! Po prostu piękny!









kurtka- Zaful 
bluzka- New Yorker
spodnie- H&M 
buty- DeeZee


Ze sklepu Zaful zamówiłam również bluzkę w kratę oraz spódniczkę z haftowanymi kwiatami. 







piątek, 20 października 2017

121. Simplicity with aztec print

Ciepła herbata w kubku, ulubiona płyta w głośnikach i perspektywa spędzenia całego jutrzejszego dnia w rodzinnym domu z mamą. Tak definiuję dzisiaj szczęście.
W zasadzie to na chwilę obecną nic więcej mi nie potrzeba.
Och, może jeszcze odrobinę słońca jutro albo w niedzielę, tak abym mogła wybrać się na długi jesienny spacer... Póki co, dane mi było jedynie oglądać piękne zdjęcia na instagramowych profilach ;) 

Prezentuję Wam stylizację już w pełni jesienną, w której główną rolę pozwoliłam odegrać jednemu z moich ulubionych swetrów. Ciepły, miękki kardigan, który idealnie sprawdza się podczas dni takich, jakie mamy obecnie. Z powodzeniem pozwala na rezygnację z dodatkowej kurtki.
Mam nadzieję, że pogoda nie rozczaruje i słońce będzie nam jeszcze towarzyszyć.
Zestawiłam go (a jakże!) z moimi ulubionymi kolorami. Z czerni i bieli nie potrafię zrezygnować, o czym niejednokrotnie zdążyliście się już przekonać. Klasyka sprawdza się zawsze. Bez względu na porę roku. Niezastąpione monochromatyczne połączenia to chyba mój znak rozpoznawczy.









kardigan- Vubu
spodnie- SinSay
buty- Deichmann


Zapraszam Was do skorzystania z Rosegal HALLOWEEN


wtorek, 17 października 2017

120. Crane jacket. Light ootd again.

Witajcie w poniedziałek!

Jak Wasze nastroje? Mam wrażenie, że zaliczam się do tej nieprzesadnie licznej grupy osób, która lubi początek tygodnia.
Humor mi dopisuje, a po weekendzie, który był i intensywny, i leniwy jednocześnie czuję się zregenerowana. W sobotę udało nam się zrobić nowe zdjęcia, później byliśmy na osiemnastce a w niedzielę najzwyczajniej w świecie leniliśmy się. Czasem potrzebny jest i taki dzień :)

Dziś prezentuję Wam moją kolejną lekką stylizację i mam wrażenie, że to już jeden z ostatnich takich zestawów. Mimo, iż prognozy pogody na następne dni są dość optymistyczne kolejne posty będą już typowo jesienne.
Żurawie to jedne z moich ulubionych wzorów, więc gdy zobaczyłam tę kurtkę na stronie Zaful stwierdziłam, że muszę ją mieć. Ma raczej sportowy krój i logicznym wydawałoby się połączenie jej z jeansami i tenisówkami. Schematy są jednak nudne i czasem warto je przełamać. Zestawiłam ją zatem z moją ulubioną elegancką spódnicą i beżowymi szpilkami.
Aby dodać nieco życia całości strój uzupełniłam bordową torebką.









kurtka- Zaful
spódnica- Orsay
szpilki- nn
torebka- Sammydress


Ze sklepu Zaful zamówiłam jeszcze kilka innych rzeczy. Strój przyda mi się na siłowni, na którą planuję powrót w listopadzie. 
Szoty zapewne poczekają na swoją kolej, a ocieplacze przydadzą się już niebawem.