Witam Was, jak zwykle już, tuż po weekendzie, ale nie do końca w poniedziałkowym nastroju.
Choć nie jestem jedną z tych osób, u których pierwszy dzień tygodnia rodzi negatywne emocja to i tak perspektywa weekendu zaczynającego się od środy nastraja mnie bardzo dobrze.
Tym bardziej, że przed nami długo wyczekiwana wycieczka do Budapesztu.
Zachęcam oczywiście do odwiedzania mnie na Inst- tam pewnie relacje będą pojawiały się na bieżąco.
Chciałabym pisać dla Was więcej... Więcej niż tylko kilka słów na temat mojego weekendu i stylizacji.
Pisanie zawsze było dla mnie (zaraz obok biegania) swoistym remedium. Przynosiło mi ukojenie, choć nie zawsze pisałam o problemach, które mnie dotykały. Jednak dzielenie się myślami było pewnego rodzaju catharsis dla mnie. Oczyszczało mój umysł z negatywnych emocji.
Pisanie zawsze było dla mnie (zaraz obok biegania) swoistym remedium. Przynosiło mi ukojenie, choć nie zawsze pisałam o problemach, które mnie dotykały. Jednak dzielenie się myślami było pewnego rodzaju catharsis dla mnie. Oczyszczało mój umysł z negatywnych emocji.
Brak czasu i codzienny pęd życia zabija we mnie kreatywność i sprawia, że kocioł w mojej głowie coraz trudniej usystematyzować. Odbija się to nie tylko na blogu, ale również na mnie samej...
Z jednej strony bywam przemęczona, z drugiej jednak wpadając w wir obowiązków nie potrafię wyrwać się z niego i mam wrażenie, że umiejętność odpoczywania została u mnie zatracona.
Czasem, gdy usiądę spokojnie próbując złapać oddech, pojawiają się u mnie wyrzuty sumienia "jeszcze tyle do zrobienia, nie mam czasu"...
Mam nadzieję, że najbliższy urlop przyniesie mi odrobinę wytchnienia....
Przechodząc jednak do meritum, czyli do dzisiejszej stylizacji prezentuję Wam zdjęcia wykonane w ostatni bardzo upalny piątek (wreszcie jestem na bieżąco ze zdjęciami :D)
Tego lata bardzo polubiłam się z kombinezonami, więc gdy na stronie DressLily zobaczyłam ten w moich ulubionych kolorach, nie mogłam go sobie odmówić!
Wzór pasków jest dość popularny, ale ten różni się znacząco od tego, który przeważa w większości letnich kreacji. I chyba dlatego właśnie tak mocno przykuł moją uwagę.
Krój ma dość dopasowany, a dzięki gumie na plecach ładnie układa się na sylwetce.
Oczywiście, można by to szaleć z dodatkami, jednak to nie w moim stylu i jak zawsze całość to typowy dla mnie minimalizm.
Dobrałam jedynie buty- klapki na koturnie wydawały się nabardziej trafionym rozwiązaniem.
kombinezon- Dresslily
buty- nn
Such a cute dress!
OdpowiedzUsuńhttp://www.iameleine.com/
Świetny kombinezon, wyglądasz w nim wspaniale :) Bardzo lubię Dresslily.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
www.tipsforyoungers.blogspot.com
bardzo fajny i oryginalny ten kombinezon:)
OdpowiedzUsuńPaski,paski,black end white ciekawe i intrygujące a zarazem eleganckie i wygodne.Podoba mi się ta sukienka ma coś w sobie sama bym ją założyła.Buty nie są w moim typie,lecz Tobie w nich jest bosko
OdpowiedzUsuńUdana i ciekawa stylizacja.W wolnej chwili zapraszam do siebie zostaw jakiś ślad każda opinia jest dla mnie pomocna:modnybuziaczek177.blogspot.com
Nie no krój i paski mega!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu buty, wydłużają i wyszczuplają nogę. Wyglądasz super ! :) Kombinezon jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńKocham kombinezony ❤
OdpowiedzUsuńA very nice black and white look with stunning wedges as well!
OdpowiedzUsuńhttps://4highheelsfans.wordpress.com/2018/08/05/milestones/
Uwielbiam paski i kombinezony także podoba mi się już na wstępie :D Bardzo ładnie podkreśla figurę :) I zgadzam się koturny bardzo pasują!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kontrasty ;-)
OdpowiedzUsuńKombinezony uwielbiam, więc i ten mi się bardzo podoba:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo ładny kombinezon:) super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSuper w nim wyglądasz. Super ten kombinezon . Niestety znam ból brak czasu :/ - wciąż próbuję usiąść na filmikami i zdjęciam z wakacji - ale nie mam kiedy :/
OdpowiedzUsuńale piękny ten kombinezon! <3
OdpowiedzUsuńPaski to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńlubię paski:)
OdpowiedzUsuńKombinezon super, pasuje do Ciebie idealnie ! ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Cudownie wyglądasz w tym kombinezonie :)
OdpowiedzUsuńSuper kombinezon ^^ Fajnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Kombinezon jest mega! :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Mi też pisanie sprawia przyjemność i jest to fajny sposób na zapomnienie o stresie i nieprzyjemnych sytuacjach. Śliczny kombinezon!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
My Blog - aleksandraeva.blogspot.com ❤
Udanego pobytu w Budapeszcie 😘
OdpowiedzUsuńJa niestety mam tylko środę wolną ale jakoś szybciej mi ten tydzień minie z taką przerwa ☺
Wyglądasz przepięknie 😍
Pozdrawiam
Lili
Cudowny jest ten kombinezon *_*
OdpowiedzUsuńPaseczki tak się zlewają, że kombinezon wygląda jak sukieneczka he he
OdpowiedzUsuńCudownie kochana wyglądasz, z taką figurą każda rzecz prezentuje się zjawiskowo :)
Doskonale Cię rozumiem - niekiedy zatracam się w obowiązkach i nie potrafię należycie odpocząć.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
pisanie to tez dla mnie pewnego rodzaju katharsis :-)
OdpowiedzUsuńco za urocza sukienka
przepraszam kombinezon :-) ( czasami człowiek myśli o jednym a pisze drugie ;-P)
OdpowiedzUsuńFajny kombinezon :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za takimi paskami. Czuje się w nich niczym cyrkowiec ale przyznam że Tobie naprawdę pasują! ;)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja i pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta sukieneczka <3 Ślicznie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super :)
OdpowiedzUsuńPaski - to jest coś, od czego nigdy nie mogę oderwać wzroku. Uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńFajny ten kombinezon - ma krój który wydłuża nogi :) Buty też super :)
OdpowiedzUsuńPiękny kombinezon, podkreśla figurę i zwraca uwagę tymi pasami :) MÓJ BLOG
OdpowiedzUsuńTak sobie teraz myślę, że w szafie nie mam obecnie nic w paski :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz!
Stylizacji super :) A co do pisania - może spróbuj wygospodarować pół godziny dziennie (pisząc choćby w autobusie, na telefonie)? Może okaże się, że tego właśnie potrzebowałaś: ułożenia myśli?
OdpowiedzUsuńOhoho do Budapesztu to i ja bym się przejechała! :) Piękny kombinezon, gdybym nie przeczytała, pomyślałabym że to sukienka!;)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam paski i mam co najmniej kilka bluzek z takim motywem :) Są idealne na co dzień i łatwo stworzyć z nimi ładną stylizację. Kombinezon który masz na sobie wydaje się bardzo wygodny i praktyczny!
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Fajne te paski! Ja bym założyła na sportowo, do trampek :>
OdpowiedzUsuńnice post honey, like it!
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.com/
pasiak niezły:D
OdpowiedzUsuńZ daleka wygląda jak sukienka :)
OdpowiedzUsuńJaki super kombinezon! Paski zawsze w modzie :)
OdpowiedzUsuńJak tam wycieczka do Budapesztu? Może mała relacja po powrocie? :)
Ps: U mnie na blogu małe rozdanie, zapraszam :)
This outfit is sooo cute! Love your romper!
OdpowiedzUsuńwww.recklessdiary.ru
Dziękuję za odwiedziny :-) Czekam na kolejną stylizację na Twoim blogu :-)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz <3
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Jak fajnie :) Trochę jak marynarz ;D
OdpowiedzUsuń