czwartek, 25 października 2018

188. Perfect ootd for autumn walk

Witajcie kochani!

Znalazłam wreszcie chwilę na to, aby opublikować post dla Was. 
Zdjęcia przygotowaliśmy już dawno, gdy jesień była jeszcze dość ciepła, ale brak czasu skotecznie uniemożliwiał mi ich pokazanie.
Zwykłam nie ograniczać się jedynie do samych fotografii, gdyż tak naprawdę to chęć pisania była głównym motorem założenia bloga. 
Istnieję tutaj już dwa lata, a to miejsce jest mi bardzo bliskie. Mimo, że zdarza mi się je zaniedbywać, a codzienna rutyna skutecznie ograbia z kretywność to staram się zawsze coś przygotować. 
Każdy wolny moment wykorzystuję na przygotowanie zdjęć czy innych materiałów, a później na pisanie i publikację.

Dzisiaj przygotowałam dla Was jesienny zestaw z wykorzystaniem rzeczy z mojego ostatniego zamówienia (a w zasadzie dwóch zamówień, bo torebkę widzieliście już wcześniej TUTAJ)
Sklep bonprix bardzo lubię i zawsze jestem w stanie coś znaleźć dla siebie. Mają naprawdę  bogaty asortyment. Tym razem zdecydowałam się na kardigan i botki. Kardigan jest świetnym elementem odzieży- w cieplejsze jesienne dni może z powodzeniem zastąpić kurtkę czy płaszcz. Jest ciepły, milutki i bardzo wygodny. Zdecydowałam się na ten w moich ulubionych kolorach- biel i czerń to zawsze dobry wybór. 
Zestawiłam go ze zwykłym białym topem i legginsami, które bardziej przypominają materiałowe spodnie- są zuepłnie kryjące , ponieważ zostały wykonane z grubszego materiału. Nie prześwitują i są bardzo komfortowe. 
Botki to mój must have na jesień. Z racji tego, że w większości przemieszczam się pieszo wybieram te najbardziej wygodne- na nie za dużym obcasie. te w pełni spełniają moje oczekiwania :) 
I to jest właśnie mój idealny zestaw na jesienny spacer :)











kardigan- bonprix
buty- bonprix
torebka- bonprix
top- Primark
legginsy- New Look

czwartek, 18 października 2018

187. Autumn leafes

Podobno to już ostatnie dni pięknej, złotej jesieni i najbliższy tydzień przyniesie nam ochłodzenie.
Póki co, możemy cieszyć się słonecznymi promieniami i o tyle, o ile to możliwe spacerami wśród jesiennych, kolorowych liści. 
Uwielbiam tę porę roku. Feeria nasyconych barw, świat mieniący się tysiącami kolorów. 
Poranny dwukilometrowy spacer do pracy to czysta przyjemność. 

Stylizacja, którą dzisiaj Wam prezentuje idealnie wkomponowała się w warunki atmosferyczne.
Moja sukienka jest idealnie październikowa! Bordowa, z motywem listków wygląda jak park pełen jesiennych skarbów. 
Nieco rozczarowana jestem samymi zdjęciami. To słońce, którym tak się cieszę ostatnio uniemożliwiało ich zrobienie. 







sukienka- aliexpress
rajstopy- Veera
botki- Top Secret


poniedziałek, 15 października 2018

186. Autumn with Frida

Witajcie kochani! 

Jak mijają Wam dni? 
Mój urlop dobiegł końca- nacieszyłam oczy widokami pięknej wyspy Korfu, a po powrocie czekały na mnie uroki polskiej złotej jesieni.
Kolorowe liście, słońce i temperatury zacęcające do spędzania czasu na zewnątrz.
Staram się wykorzystać ten czas na tyle, ile to możliwe. Niestety po powrocie z pracy słońcem cieszę się jeszcze tylko przez chwilę.
W każdym razie, nawet w pracy siedzi się przyjemniej, gdy za oknem mam takie widoki. 

Dziś prezentuję Wam stylizację odpowiednią ze względu na ostatnio panujące warunki atmosferyczne. 
I nieco komponującą się w jesienne tonacje- kurtka ma czerwień tak intensywną jak jesienne liście :)
Bardzo spodobała mi się ta zamszowa ramoneska- prosty krój, bez zbędnych kombinacji, gdzie jedynym dodatkiem są ozdobne, srebrne suwaki. Wykonana jest z przyjemnego zamszu i jest dość ciepła. Myślę, że świetnie sprawdzi się nie tylko teraz jesienią, ale również na wiosnę. 
Tak naprawdę, podstawę tej stylziacji stanowi koszulka z wizerunkie Fridy Khalo. Bardzo lubię tę artystkę, jej twórczość pełną ekspresji, koloru i symboliki. Dlatego, gdy zobaczyłam t-shirt, trudno było mi powtrzymać się przed jego zakupem. 
Zestawiłam ją ze zwykłą czarną ołówkową spódnicą i otrzymałam look idealny do pracy. 
Dodatkiem są szpilki oraz torebka w takim samym kolorze.







t-shirt- aliexpress
spódnica- aliexpress
kurtka- aliexpress
buty - lokalny butik
torebka- lokalny butik

Rosegal Halloween Sale

Haloween zbiża się wielkiemi krokami i niezależnie od tego, czy obchodzimy to święto, czy nie, nie da się niezauważyć tego, że wiele sklepów przygotowuje  z tej okazji specjalne promocje.
Podobnie jak jeden ze znanych Wam już skelpów internetowych jakim jest Rosegal
Na stronie szaleje specjalna promocja- Rosegal Halloween Sale

Dzisia przygotowałam dla Was małe zestaiwnie tego, co ciekawgo znalazłam na ich stronie.
Zapraszam zatem na krótkie przedstawienie listy produktów! :)

1. Bluza w ptaki

Bardzo podobał mi się print tej bluzy. Lubię motyw ptaków na odzieży, o czym zdążyliście się przekonać już niejedokrotnie.



Bluza (KLIK)


2.  Bluza w kratę

Kolejna bluza. Krata jest bardzo modna w tym sezonie.



Bluza (KLIK)


3. Sukienka


Ta sukienkama dość  ciekawy print. Myślę, że może mieć zastosowanie podczas imprezy haloweenowej ( o ile ktoś wybiera się)

Sukienka (KLIK)

4. Sweterkowa sukienka

Bardzo spodobał mi się kolor tej sukienki.




5. Bluzka z aplikacją

Biała bluzka z kwiatową aplikacją będzie świetną bazą stylizacji


6. Torebka

Taka torebka to idealny dodatek każdej stylizacji!




Kod RGNancy uprawnia Was do 15% zniżki na całe zamówienie :)





niedziela, 7 października 2018

185. Jesienne nowości w kosmetyczce

Zapewne większość z Was lubi kosmetyki do makijażu. Świadczy o tym chociażby oblężenie drogerii podczas popularnych promocji.
Przyznam szczerze, że zwykle wybieram kosmetyki, które znam od dawna i trudno przekonać mnie do skorzystania z nowości. Ostatnio jednak trafiłam na drogerię Strefa Urody, która poza tym, że prowadzi sprzedaż przez Internet, ma również swój sklep w Rzeszowie, co dla mnie jest ogromnym plusem.
I dzięki tej drogerii własnie zaczęła się moja przygoda z kosmetykami marki Freedom.
Jeśli chodzi o samą markę, to jest to jej debiut w mojej kosmetyczce.
Na stronie drogerii można znaleźć mnóstwo produktów, które pozwolą wykonać nam kolorowy makijaż. Marka do naszej dyspozycji oddaje cały wachlarz kosmetyków w pięknej gamie kolorystycznej. A wszystko to w naprawdę przystępnych cenach!



1. Cienie do powiek

Zamknięte w małych uroczych opakowaniach cienie do powiek to produkt zasługujący na uwagę. Na stronie drogerii możemy znaleźć pełną paletę barw. Do mnie jednak trafiły te, których używam najczęściej, czyli odcienie brązu. Myślę, że świetnie sprawdzą się w jesiennych makijażach, 
Cienie są dobrze napigmentowane. Łatwo nakładają się na powiekę, nie krusząc przy tym i nie osypując. Blendowanie jest naprawdę łatwe, a gdy nałożymy kilka kolorów jednocześnie barwy przyjemnie przechodzą jedna w drugą. 
Makijaż oka wykonany za ich pomocą jest stosunkowo trwały i bez poprawek trzyma się na oku przez około 8 godzin. Cienie nie rolują się i nie ważą. 



2. Paleta szminek

Jest to pierwsza paleta szminek w mojej kosmetyczce, mamy tu zatem absolutny debiut.
Ponad dwadzieścia kolorów zamkniętych w zgrabnym pudełeczku. 
Wszystkie moje ulubione odcienie w jednym miejscu, za co należy się ogromny plus. 
Minusem jest natomiast to, że trudno będzie wykonać ewentualne poprawki wychodząc gdzieś. 

Produkt przyjemny w użyciu. Szminki nakłada się bardzo łatwo- dobrze rozcierają się na  ustach, już po jednej warstwie kolor jest wyraźny, a kolejne to jedynie poprawki wyrównujące.
Dość długo pozostają na ustach. Są trwałe i dopiero tłuste jedzenie skutecznie usuwa je z ust. 



3. Pomada do brwi

Pomady to jedne z moich ulubionych kosmetyków służących do wykonywania makijażu brwi. 
Przetestowałam ich już na prawdę sporo. Te z firmy Freedom zrobiły na mnie pozytywne wrażenie.
Kremowe, gładkie, dobrze rozprowadzają się na brwiach nadając im odpowiedni kolor i jednocześnie je  dyscyplinując. Wtapiają się w skórę, dzięki czemu nasze brwi wydaja się gęstsze.
Produkt dobrze zastyga po nałożeniu, nie rozmazuje się i pozostaje na swoim miejscu. Jest bardzo trwały i wytrzymuje cały dzień bez poprawek. 


4.   Róż i rozświetlacz

 Ten niepozorny duet tobardzo zgrana para. 
Róż w delikatnym odcieniu, który dobrze współgrał z moją jasną karnacją. Nakładał się dobrze, nie pylił dookoła i już po jednym muśnięciu pędzlem był zauważalny na twarzy. To samo można powiedzieć o rozświetlaczu. Delikatne złote drobinki świetnie podkreślają kości policzkowe. 
Makijaż jest naturalny i długo się utrzymuje. 


5. Puder bananowy w  kamieniu 

Bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem. Lekki, matujący produkt, który doskonale koryguje zaczerwienienia i cienie pod oczami. Nadaje skórze zdrowy odcień delikatnie wpadający w żółte tony. 



6. Paleta rozświetlaczy 

Dwa rozświetlacze w kamieniu i jeden kremowy holograficzny. 
Bardzo ciekawa paleta. Nie są to jednak rozświetlacze służące do wykonania szybkiego makijażu- łatwo przeholować (zwłaszcza z tym w kremie!) i błyszczeć się bardzo mocno.
Pięknie mienią się, drobinek jest dużo. Odcienie są chłodne i paleta nadaje się raczej do wieczorowych makijaży. 


7. Finish powder

Podobnie jak w przypadku bananowego pudru w kamieniu- świetny matujący kosmetyk, który nadaje naszej skórze zdrowy odcień korygując niedoskonałości. 
Różni się jedynie formą. 


8. Sztyft do konturowania

Sztyft przeznaczony do podkreślania konturów twarzy- zakończony z dwóch stron dwoma różnymi odcieniami (jasnym i ciemnym)
Nakłada się wręcz idealnie- jest miękki, konsystencja nie budzi zastrzeżeń. 
Przyjemnie aplikuje się i  rozciera na skórze 


9. Konturówka do ust.

Miękka kredka do ust, której nakładanie nie sprawia żadnych trudności. Wykonanie makijażu ust za jej pomocą jest bajecznie proste. Dobrze napigmentowana, wytrzymuje kilka godzin bez poprawek.


10. Szminki 

Bardzo intrygowały mnie kolory tych szminek. Nigdy nie miałam kosmetyków do ust w takich barwach. Przyznam się szczerze, że nie wiem, czy znajdę na tym odwagi w sobie, aby wyjść gdzieś z granatową szminką na ustach, ale testowanie ich było naprawdę ciekawym doświadczeniem 
Szminki rozprowadzają się dobrze na ustach, są kremowe, dobrze napigmentowane i nie wymagają stosowania żadnych specjalnych technik. Utrzymują się długo i poprawki potrzebne są dopiero po 2-3 godzinach. Myślę, że dlatego, że kolory są dość niestandardowe i mocno odbiegają od naturalnego koloru ust znikanie szminki jest bardziej zauważalne. 





Jak widzicie, kosmetyki spisały się dość dobrze, a niska cena jest ich dodatkowym atutem.
Wcale nie trzeba wydawać miliona monet, aby posiadać dobre, trwałe kosmetyki, za pomocą których stworzymy piękny makijaż.