Jak Wasze samopoczucie po weekendzie?
Ja spędziłam cudowny czas w gronie najbliższych. Niedzielny rodzinny obiad, popołudniowa kawa i tort.
Mama była bardzo zadowolona z prezentu, a my szczęśliwi, że udało nam się trafić w jej gust :)
Uśmiech, który udało nam się wywołać na jej twarzy jest bezcenny.
Przedstawiam Wam dzisiaj zdjęcia, które udało nam się zrobić wczoraj.
Właściwie, bardziej niż na pokazaniu stylizacji zależało mi na uchwyceniu tej bajkowej bieli. Śnieg skrzący się w słońcu, świat pokryty szronem. Dawno zima nie była tak piękna!
Stylizacja to proste, dziewczęce zestawienie. Granatowa spódnica w moim ulubionym kroju połączona z błękitnym swetrem oraz białą koszulą. W kwestii doboru biżuterii jestem minimalistką i rzadko decyduję się na dodatkowe ozdoby. Do gustu przypadły mi natomiast złote wykończenia kołnierzyka koszuli. Są delikatnym elementem, a jednocześnie dodającym uroku.
Samo zaś połączenie koszuli i swetra bardzo często stosuje moja mama, twierdząc, że jest to rozwiązanie idealne. Wystający kołnierzyk wygląda elegancko, sweter zaś zapewnia ciepło. Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem (wszak mamy zawsze mają rację!).
Wybrałam cieliste rajstopy- czarne wydawały mi się zbyt przytłaczające w zestawieniu z pastelową górą.
płaszcz- New Look
sweter- New Yorker
koszula- Zara
buty- CCC
spódnica- House
zegarek- Tommy Hilfiger