73. 90's

Wczorajsza burza przyniosła małe ochłodzenie i po iście tropikalnych upałach nie ma już śladu.
Szczerze powiedziawszy nie jest to dla mnie powód do smutku, gdyż mimo, iż jestem ciepłolubna temperatury oscylujące wokoło 30 stopni Celsjusza znoszę nie do końca dobrze.
Pogoda taka jak dziś jest dla mnie idealna- ciepło, nieprzesadnie gorąco, błękitne niebo i słońce.
Mogłoby tak pozostać.

Jak minął Wam weekend?
Odpoczęliście?
Mój był powiedzmy sobie, umiarkowanie aktywny. W piątek po pracy pojechaliśmy do moich rodziców i spędziliśmy wieczór w miłej atmosferze na rozmowach i grillowaniu.
Zawsze jest mi niesamowicie smutno, kiedy wyjeżdżam stamtąd. Widzę ten smutek w oczach rodziców, gdy pytają "a musisz już jechać?". Przeważnie muszę, bo te kilka wolnych dni weekendu staram się wykorzystywać maksymalnie i zwykle mam wiele planów...
Czasem wydaje mi się, że ani rodzice, ani ja nie pogodziliśmy się do końca z tym, że jestem już takim dużym dzieckiem. Wyfrunęłam z domu dość szybko, ale prawdę mówiąc, do tego rodzinnego gniazda zawsze mnie ciągnie.
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie usystematyzuję pewne kwestie i będę mogła pozwolić sobie na to, żeby spędzić tam kilka dni więcej :)

Przedstawiam Wam dzisiaj stylizację będącą efektem sobotniej wyprawy na miasto.
Luźne zestawienie, które można by wręcz nazwać weekendowym. Żadnego dress code. Postawiłam tu przede wszystkim na to, aby było wygodnie :)
Czarną koszulkę z napisem zestawiłam z prostą czerwoną spódniczką.
Napis na koszulce przywołuje lata 90, o których nie da się ukryć, myślę z niemałym sentymentem. W końcu to czasy błogiego, beztroskiego dzieciństwa! Całość uzupełniłam dżinsową kurtką, którą pamiętacie zapewne z tego postu- oraz moim ulubionymi Conversami, które ktoś słusznie nazwał "małą czarną wśród butów".
Jako dodatki wybrałam jedynie małe, złote kolczyki, mój ulubiony zegarek oraz czarne okulary, które również pochodzą z Zaful.

 

 

t-shirt- Sammydress

spódniczka- Atmosphere

trampki- Converse

okulary - Zaful

Od sklepu Zaful otrzymałam ostatnio również piękną chabrową sukienkę.
Z całą pewnością pojawi się w jednym z przyszłych postów, a póki co prezentują ją Wam w ten sposób:

KLIK