126. The last one from warm days

Czy Wam również towarzyszyło dzisiaj to dziwne uczucie, że mamy poniedziałek?

Ja zmagałam się przez cały dzień. 

Na szczęście mamy już czwartek, a weekend coraz bliżej! 

I nie ukrywam, że niesamowicie mi to na rękę, zwłaszcza patrząc na prognozy pogody.

Na sobotę mam "plany zdjęciowe" i mam nadzieję, że uda mi się w pełni je zrealizować. 

Wreszcie uraczę Was zdjęciami stylizacji jesiennych przeznaczonych na obecne dni. 

A tymczasem, prezentuję Wam ostatni już zestaw pochodzący z czasów, kiedy słupki rtęci w termometrach sięgały nieco wyżej.

Zwiewne sukienki to  rzeczy, których w mojej szafie systematycznie przybywa.

Uwielbiam lekkie, kobiece kroje, którym dodatkowo charakteru dodają moje ulubione ostatnio rozkloszowane rękawy.

Sukienka, którą prezentuję Wam dzisiaj pochodzi z Mohito i tak naprawdę zobaczyłam ją zupełnie przypadkowo- maga reklamy- sami wiecie. 

Zestawiona z pastelowymi szpilkami tworzy zestaw spójny kolorystycznie, lekki i kobiecy.

sukienka- Mohito

szpilki- DeeZee