Ze świętem pośrodku. Cieszy mnie fakt, że jutro zaraz po pracy jadę do mamy. Tylko przeprawa przez zakorkowane miasto i będę w domu.
W kwestii święta, które mamy w środę- jeśli mam być szczera to nie przepadam za nim. Nie ze względu na sam jego klimat, ale ze względu na aspekt powiedzmy ideologiczny. Wydaje mi się takie wystawne, a pamięć o bliskich, którzy odeszli sprowadza się do kupienia nowych kwiatów i postawieniu ładnego znicza na grobie. Mam nadzieję, że wszyscy ci, którzy ścigają się w tym, kto kupi ładniejszy, pamiętają o zmarłych nie tylko w tym jednym dniu.
A dziś prezentuję Wam stylizację, której zdjęcia zrobiliśmy jakiś czas temu (i całe szczęście! bo przy obecnej pogodzie chyba nie byłoby to w ogóle możliwe. Czy u Was też tak strasznie wieje? )
Klasyczne black&white. Bluzka, której odrobiny charakteru dodają modne w tym sezonie poszerzane rękawy. Moje ulubione spodnie bez których nie wyobrażam sobie szafy i mała torebka- idealne na kilka niezbędnych rzeczy.
bluzka- Rosegal
torebka- Rosegal
spodnie- H&M
buty- Deichmann
ze sklepu przyszła do mnie również bluza ( Rosegal )