Zapewne większość z Was lubi kosmetyki do makijażu. Świadczy o tym chociażby oblężenie drogerii podczas popularnych promocji.
Przyznam szczerze, że zwykle wybieram kosmetyki, które znam od dawna i trudno przekonać mnie do skorzystania z nowości. Ostatnio jednak trafiłam na drogerię
Strefa Urody, która poza tym, że prowadzi sprzedaż przez Internet, ma również swój sklep w Rzeszowie, co dla mnie jest ogromnym plusem.
I dzięki tej drogerii własnie zaczęła się moja przygoda z kosmetykami marki Freedom.
Jeśli chodzi o samą markę, to jest to jej debiut w mojej kosmetyczce.
Na stronie drogerii można znaleźć mnóstwo produktów, które pozwolą wykonać nam kolorowy makijaż. Marka do naszej dyspozycji oddaje cały wachlarz kosmetyków w pięknej gamie kolorystycznej. A wszystko to w naprawdę przystępnych cenach!
1. Cienie do powiek
Zamknięte w małych uroczych opakowaniach cienie do powiek to produkt zasługujący na uwagę. Na stronie drogerii możemy znaleźć pełną paletę barw. Do mnie jednak trafiły te, których używam najczęściej, czyli odcienie brązu. Myślę, że świetnie sprawdzą się w jesiennych makijażach,
Cienie są dobrze napigmentowane. Łatwo nakładają się na powiekę, nie krusząc przy tym i nie osypując. Blendowanie jest naprawdę łatwe, a gdy nałożymy kilka kolorów jednocześnie barwy przyjemnie przechodzą jedna w drugą.
Makijaż oka wykonany za ich pomocą jest stosunkowo trwały i bez poprawek trzyma się na oku przez około 8 godzin. Cienie nie rolują się i nie ważą.
2. Paleta szminek
Jest to pierwsza paleta szminek w mojej kosmetyczce, mamy tu zatem absolutny debiut.
Ponad dwadzieścia kolorów zamkniętych w zgrabnym pudełeczku.
Wszystkie moje ulubione odcienie w jednym miejscu, za co należy się ogromny plus.
Minusem jest natomiast to, że trudno będzie wykonać ewentualne poprawki wychodząc gdzieś.
Produkt przyjemny w użyciu. Szminki nakłada się bardzo łatwo- dobrze rozcierają się na ustach, już po jednej warstwie kolor jest wyraźny, a kolejne to jedynie poprawki wyrównujące.
Dość długo pozostają na ustach. Są trwałe i dopiero tłuste jedzenie skutecznie usuwa je z ust.
3. Pomada do brwi
Pomady to jedne z moich ulubionych kosmetyków służących do wykonywania makijażu brwi.
Przetestowałam ich już na prawdę sporo. Te z firmy Freedom zrobiły na mnie pozytywne wrażenie.
Kremowe, gładkie, dobrze rozprowadzają się na brwiach nadając im odpowiedni kolor i jednocześnie je dyscyplinując. Wtapiają się w skórę, dzięki czemu nasze brwi wydaja się gęstsze.
Produkt dobrze zastyga po nałożeniu, nie rozmazuje się i pozostaje na swoim miejscu. Jest bardzo trwały i wytrzymuje cały dzień bez poprawek.
4. Róż i rozświetlacz
Ten niepozorny duet tobardzo zgrana para.
Róż w delikatnym odcieniu, który dobrze współgrał z moją jasną karnacją. Nakładał się dobrze, nie pylił dookoła i już po jednym muśnięciu pędzlem był zauważalny na twarzy. To samo można powiedzieć o rozświetlaczu. Delikatne złote drobinki świetnie podkreślają kości policzkowe.
Makijaż jest naturalny i długo się utrzymuje.
5. Puder bananowy w kamieniu
Bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem. Lekki, matujący produkt, który doskonale koryguje zaczerwienienia i cienie pod oczami. Nadaje skórze zdrowy odcień delikatnie wpadający w żółte tony.
6. Paleta rozświetlaczy
Dwa rozświetlacze w kamieniu i jeden kremowy holograficzny.
Bardzo ciekawa paleta. Nie są to jednak rozświetlacze służące do wykonania szybkiego makijażu- łatwo przeholować (zwłaszcza z tym w kremie!) i błyszczeć się bardzo mocno.
Pięknie mienią się, drobinek jest dużo. Odcienie są chłodne i paleta nadaje się raczej do wieczorowych makijaży.
7. Finish powder
Podobnie jak w przypadku bananowego pudru w kamieniu- świetny matujący kosmetyk, który nadaje naszej skórze zdrowy odcień korygując niedoskonałości.
Różni się jedynie formą.
8. Sztyft do konturowania
Sztyft przeznaczony do podkreślania konturów twarzy- zakończony z dwóch stron dwoma różnymi odcieniami (jasnym i ciemnym)
Nakłada się wręcz idealnie- jest miękki, konsystencja nie budzi zastrzeżeń.
Przyjemnie aplikuje się i rozciera na skórze
9. Konturówka do ust.
Miękka kredka do ust, której nakładanie nie sprawia żadnych trudności. Wykonanie makijażu ust za jej pomocą jest bajecznie proste. Dobrze napigmentowana, wytrzymuje kilka godzin bez poprawek.
10. Szminki
Bardzo intrygowały mnie kolory tych szminek. Nigdy nie miałam kosmetyków do ust w takich barwach. Przyznam się szczerze, że nie wiem, czy znajdę na tym odwagi w sobie, aby wyjść gdzieś z granatową szminką na ustach, ale testowanie ich było naprawdę ciekawym doświadczeniem
Szminki rozprowadzają się dobrze na ustach, są kremowe, dobrze napigmentowane i nie wymagają stosowania żadnych specjalnych technik. Utrzymują się długo i poprawki potrzebne są dopiero po 2-3 godzinach. Myślę, że dlatego, że kolory są dość niestandardowe i mocno odbiegają od naturalnego koloru ust znikanie szminki jest bardziej zauważalne.
Jak widzicie, kosmetyki spisały się dość dobrze, a niska cena jest ich dodatkowym atutem.
Wcale nie trzeba wydawać miliona monet, aby posiadać dobre, trwałe kosmetyki, za pomocą których stworzymy piękny makijaż.