Dziś przygotowałam dla Was post nieco inny niż zwykle.
Wiele z Was pytało o to, czy przygotuję wpisy dotyczące miejsc, które udało mi się zobaczyć w tym roku.
Na początek zdecydowałam się na relację z Corfu.
Nie będzie to wpis typowo podróżniczy. Skupię się raczej na moich odczuciach dotyczących tej wyspy i postaram się przekazać Wam choć część jej uroku.
Korfu, starożytna
Kerkyra (gr. Κέρκυρα = Kerkira, łac. Cercyra; wł. Corfu) – górzysta wyspa w
Grecji, w północnej części Morza Jońskiego u wybrzeży Albanii. Łącznie z
kilkoma pobliskimi wysepkami tworzy gminę Korfu, w jednostce regionalnej Korfu,
w regionie Wyspy Jońskie, w administracji zdecentralizowanej Peloponez, Grecja
Zachodnia i Wyspy Jońskie.
Stolicą wyspy jest miasto Korfu (zwane też Kerkirą). Najwyższy szczyt na wyspie to Pantokrator (906 m n.p.m.).
Stolicą wyspy jest miasto Korfu (zwane też Kerkirą). Najwyższy szczyt na wyspie to Pantokrator (906 m n.p.m.).
Na Korfu byliśmy od 29.09 do 6.10 Wielu dziwi taki termin wakacji, jednak Ci którzy mnie znają, wiedzą doskonale, że niezbyt dobrze znoszę wysokie temperatury i nawet gdy u nas w Polsce termometr wskazuje więcej niż 30 stopni, zaczynam dziękować Bogu, że pracuję w klimatyzowanym biurze...
Marzyły mi się jednak piaszczyste plaże, morze i prawdziwy odpoczynek. Stąd taki wybór właśnie.
Temperatura w tym okresie oscyluje w okolicach 26-29 stopni, więc dla mnie idealnie.
Dlaczego użyłam zwrotu "prawdziwi odpoczynek"? Staram się maksymalnie wykorzystywać wolny czas i dużo zwiedzać. Podróże uczą, naprawdę. Ale podczas wszystkich tych wyjazdów spędzam czas intensywnie- planowanie podróży, miejsc godnych uwagi, czytanie na ich temat, wyznaczanie tras, tak aby nic nie umknęło. Do tego codzienność- praca, która mnie nie męczy, dom rodzinny który kocham, treningi, które są moją pasją. Ale to wszystko zaczynało być dla mnie rutyną. Potrzebowałam nie robić nie, oderwać się, posłuchać samej siebie, pobyć trochę leniwym człowiekiem...
Dlatego wybrałam pakiet all inclusive w biurze podróży. Zawiozą, przywiozą, bez gotowania, bez nerwów, planów i stresu.
Co warto zobaczyć na Korfu?
Wyspa jest bardzo mała i w zasadzie w dwa dni można zwiedzić całą. Polecam wynajęcie w tym celu samochodu. Koszt to około 30€, więc zupełnie niedrogo.
Należy tylko uważać na greckich kierowców- jeżdżą jak szaleni!
Można przemieszczać się również autobusami- nam zdarzyło się dwa razy przejechać do stolicy.
Nie będę Wam opisywać wszystkich tych miejsc. Po szczegółowe relacje odsyłam na blogi podróżnicze. Nie jestem specjalistą w takich sprawach i sama korzystałam z relacji innych osób podczas pobytu tam.
Z miejsc godnych uwagi polecam:
Korfu- stolica- miasto jest naprawdę urokliwe. Znajduje się tam kilka zabytków, które warto (stara twierdza i latarnia morska
Sidero, kościół Ágios Spirídon). Architektura miasta jest piękna- zabytkowe
budynki, wąskie uliczki- to wszystko tworzy niesamowity klimat.
Paleokastritsa- miejscowość dość kameralna, w której możecie zobaczyć wodę mieniącą się w pięknych odcieniach turkusu.
Sidari- turystyczna miejscowość, której główną atrakcją jest Kanał Miłości. tworzą go piaskowce i muszę przyznać, że klify te wyglądają naprawdę ciekawie.
Tak jak pisałam Wam wcześniej- wyspa jest mała. Można znaleźć tam kilka miejsc godnych uwagi, ale ja nie pojechałam tam po to. Pojechałam tam odpocząć. I udało mi się. Moim ulubionym zajęciem były długie spacery po piaszczystej plaży, gdy ciepła woda obmywała moje stopy. Ubrana w lekką lnianą sukienkę, nie przejmowałam się tym, że strój kąpielowy prześwituje, że włosy mam źle ułożone....
Odpoczęłam, wyciszyłam się, a te 7 dni wystarczyło by przeanalizować moje życie i podjąć pewne decyzje z nim związane.
Jeśli ktoś z Was planuje urlop i marzy o odpoczynku właśnie, polecam Korfu.
A teraz zapraszam do oglądania zdjęć :)
Piękne zdjęcia i cudowne ujęcia :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i cudowne ujęcia :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow, przepięknie tam :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńNo niestety rozumiem Twój problem-ba sama mam podobnie z tym że u mnie już powyżej 25 zaczyna się ta nietolerancja.
Taki termin nie dziwi mnie też że względu na to że to już po sezonie☺
Pozdrawiam
Lili
Ładnie❤
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3 Moja siostra w tym roku odwiedziła Korfu i była bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńTermin jak termin, nie każdy musi planować urlop w czasie,kiedy to jest najpopularniejsze ;) i jak widać mimo nietypowego terminu wyjazd się udał. Piękne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńJakie piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńKorfu! Bardzo dobrze wspominam tegoroczne wakacje właśnie na wyspie Korfu :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :))
dreamerworldfototravel.blogspot.com
Również nie przepadam za upałami, taka temperatura byłaby dla mnie idealna, a i sam termin wydaje mi się fajnym pomysłem. Na pewno jest trochę taniej i mniej tłoczno. Same zalety. :D
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca i przepięknie wyglądasz! Widoki zapierają dech!
Piekne zdjęcia :) Zazdroszcze wyjazdu!!!!
OdpowiedzUsuńTa żółta kiecka idealna <3 Piękne zdjęcia i widoki! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Jak miło ogląda się teraz takie wakacyjne zdjęcia :) Widać że wakacje miałaś bardzo udane ;)
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym się tam wybrała! Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, chciałabym się tam wybrać. Zazdroszczę ci bardzo!:) Rownież nie lubię aż takich wysokich temperatur :)
OdpowiedzUsuńAż by się chciało tam być.. :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) Fajnie w takie szare dni powspominać wakacje
OdpowiedzUsuńMoj maz wlasnie zaczal sie zastanawiac nad tym kierunkiem kolejnego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńFajne outfity! :)
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie jak siedzisz na tle wody jest piękne :) Czasami taki leniwy odpoczynek jest potrzebny i dobrze że odpoczęłaś :)
OdpowiedzUsuńJak tam przepięknie!
OdpowiedzUsuńjej ale się rozmarzyłam! pięknie!!!
OdpowiedzUsuńGreat post dear!You have a nice blog
OdpowiedzUsuńI follow you can you follow me please?
www.guzelvekulturlu.com
Kisses
Ale super miejsce... Naprawde godne polecenia...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, zazdroszczę takiej podróży, niesamowite widoki!
OdpowiedzUsuńO jejciu ! Aż mam ochotę spakować walizkę, wziąc urlop i wyjechać do cieplejszych miejsc.
OdpowiedzUsuńMój blog.
Cudnie ogląda się takie wakacyjne zdjęcia, gdy za oknem szaro i buro. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
jak tam jest pięknie!<333
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Miło na takie popatrzeć w taką pogodę jak dzisiaj xD
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce, chciałabym się tam kiedyś wybrać :)
OdpowiedzUsuńW żółtym naprawdę jest Ci do twarzy, wyglądasz tak promiennie :)
OdpowiedzUsuńNawet na urlopie zawsze stylowo :p. Super ze opisałaś najciekawsze tam miejsca . To bardzo przydatne.
OdpowiedzUsuńaż bym chciała się am teleportować teraz :D Pięknie tam!
OdpowiedzUsuńSandicious
Cóż za piękne widoki... i Ty piękna :)))
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się w taką podróż. <3
OdpowiedzUsuń✾ imdollka.pl ✾
Przepiękne miejsce, zazdroszczę takiego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńOch jak cudownie i letnio u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOh very cute photos darling
OdpowiedzUsuńthanks for share
xx
Ależ kusisz tymi pięknymi, egzotycznymi fotami i widokami kochana ajćććć <3
OdpowiedzUsuńOd razu jakoś tak cieplej robi się na serduchu, widząc takie miejsca :)
Mega zazdroszczę, super !! :)
Oh very amazing photos darling
OdpowiedzUsuńThanks for share with us
xx
Zazdroszczę, że możesz tak podróżować :) Ja jedynie zwiedziłam trochę Polskę przy okazji studiów, a za granicą byłam tylko na Słowacji i na Chorwacji. Mam nadzieję, że razem z narzeczonym pojedziemy gdzieś w podróż poślubną, gdzieś za granicę :D
OdpowiedzUsuńOj szczerze zazdroszczę takich wakacji :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki!
Cudownie wyglądałaś. Widać, że urlop sprzyjał :)
Posty, w których ktoś pokazuje miejsca, jakie udało mu się zwiedzić, zawsze wydają mi się skarbnicą inspiracji. Uwielbiam podróżować i uwielbiam czytać tego typu wpisy:) Przyznaję też, że marzy mi się od jakiegoś czasu Grecja. Jestem jednak osobą, która bardziej celuje w te zimniejsze klimaty, ale mimo wszystko - Grecja wydaje mi się niesamowita i na pewno kiedyś postawię tam swoje stopy:) Zdecydowanie tak, jeśli chodzi o samochody w takich miejscach. A 30 Euro to faktycznie nie jest szczególnie wygórowana cena. Wyobrażam sobie te spacery po piaszczystej plaży, coś niesamowitego i na pewno są to chwile, podczas których można odpocząć. Cieszę się, że i Tobie się udało:) A zdjęcia są przepiękne! Widzę w nich wiele radości. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOh very cute photos darling
OdpowiedzUsuńxx